Moja babcia - uwierzycie?
Była morskim przemytnikiem
Przez morza i kontynenty
Przewoziła cenne sprzęty
Na okrętach tego sortu
Nie wpływało się do portów
Setek krajów więc granice
Przekraczała w tajemnicy
Używając chytrych sztuczek
By celnikom sprytnie uciec
A towarów wiozła masę
Całkiem egzotycznych czasem
Chcecie szybko się dowiedzieć
Co w tych pudłach babcia wiezie?
Czy w żelaznej klatce cicho
Przeszmugluje bestię dziką?
Może ma jedwabie z Chin?
I diamentów kilka skrzyń?
Cóż to kaczce bez rozgłosu
Każe tajnie przenieść w koszu?
Puzzle tajemnicę znają
Na odkrycie jej czekają
Szybko przy stole siadajcie
Sekret babci odkrywajcie